news
  •  
    Trzecie podium w tym sezonie w Szwajcarii Między moim przedostatnim a ostatnim wyścigiem w Szwajcarii miałam niestandardowe osiem dni przerwy. Tak jak pisałam w ostatnim newsie, obydwa starty traktowałam treningowo. I o ile okoliczności wyścigu w Lugano były mało sprzyjające, o tyle w Engelbergu wszystko zagrało jak należy czytaj więcej
  •  
    Podium mimo okoliczności Po słodko-gorzkim Pucharze Świata w Novym Meście szybko miałam szansę na odbicie sobie pecha z Czech. Co prawda co do startu w Lugano, to już dawno podjęliśmy z trenerem decyzję, że będzie to wyścig typowo treningowy. To rzadko kiedy zmienia to jak taki wyścig jadę, ale zmieniają się okoliczności przed startem czytaj więcej
  •  
    Powrót do formy Po udanym początku sezonu cieszyłam się na chwilę przerwy od ścigania podczas Świąt Wielkanocnych. Nie przypuszczałam, że złapię wtedy infekcję, która będzie się za mną ciągnęła ponad miesiąc czytaj więcej
  •  
    Zwycięstwo i trzy "pierwsze dyszki" na początek sezonu Wreszcie sezon się rozpoczął. „Wreszcie”, bo trochę przesunęłam datę pierwszego wyścigu względem poprzednich lat. Chciałam mieć pewność, że wszystkie fundamenty formy zbuduję jak należy czytaj więcej
  •  
    Cyferki i ciekawostki z 2022 Koniec roku to nie tyle koniec sezonu, co czas na podsumowania. Sezon zakończyłam dawno, bo początkiem października, a podczas przygotowań do kolejnego zdążyłam być już na jednym zgrupowaniu. Uważam, że to był dobry rok czytaj więcej
  •  
    13, 23 i 33, czyli trójki na ME i MŚ Po dwóch tygodniach spędzonych na zgrupowaniu wysokogórskim wreszcie przyszedł czas na ściganie. W środę przyszedł czas na mój debiut. Po raz pierwszy wystartowałam w sztafecie w barwach reprezentacji Polski czytaj więcej
  •  
    Ten years challenge na mistrzostwach Polski Mistrzostwa Polski czyli … najcięższy wyścig w roku. Tym zdaniem mogłabym podsumować absolutnie każdy start w mistrzostwach Polski. Tutaj po prostu nie ma łatwych wyścigów. A na pewno nie wtedy, kiedy ktoś we wtorek łapie dwie kontuzje… czytaj więcej
  •  
    Puchary na (mały) plus Cztery tygodnie pomiędzy Pucharami Świata w Leogangu i Lenzerheide wykorzystałam na dobry trening. Dwa i pół tygodnia spędziłam na zgrupowaniu, z którego wróciłam pozytywnie naładowana. Wykonałam fajną pracę i wiedziałam, że moja forma jest lepsza. Nie wiedziałam tylko na ile, a przecież wiadomo – konkurencja nigdy nie śpi czytaj więcej
  •  
    Kwalifikacje zakończone pomyślnie Po ściganiu na Pucharze Świata w Czechach musiałam na tydzień zawiesić rower na hak. Dopadł mnie wirus uniemożliwiający trenowanie (nie był to covid). Gdy wreszcie wróciłam na rower, to chciałam skorzystać z czasu, który miałam do kolejnego Pucharu Świata. W ciągu jedenastu dni wykonałam osiem ciężkich treningów czytaj więcej
  •  
    Ściganie pucharowe rozpoczęte Tydzień po Świętach Wielkanocnych spędziłam – a jakże inaczej – na wyścigu. Tym razem padło na Chur i nową serię w Szwajcarii. Trasa sygnowana nazwiskiem Nino Schurtera niezbyt pasowała mi do charakterystyki tego mistrza czytaj więcej